Tag

zasada mir

Podróżowanie głębokie

Krytyka samorozwoju

Harmonijny rozwój zarówno materialnej, jak i niematerialnej strony naszej rzeczywistości jest niezbędny do rozwoju „człowieka całkowitego”. Jak wiadomo, cywilizacja zachodnia oparta na systemie kapitalizmu zdeprecjonowała to, czego nie widać, a co ukryte głęboko. Inni z kolei, najczęściej bracia ze Wschodu, ale też wszyscy zmęczeni kultem pieniądza koncentrują uwagę na tym, co niewidoczne, czyniąc z tego sacrum:

Pragną dawać wyraz niewidocznym aspektom życia, które leżą poza wymiernym światem nauki, przekonani, że jeśli to uczynią, doświadczą większego poczucia dobrostanu[1].

Na przestrzeni wieków przemianie ulega kontekst społeczno-kulturowy, ale nie motor napędzający działanie jednostek szukających zrozumienia i pełni. Wydaje się, że w obecnych czasach, kiedy filary, na których opierał się świat, przewracają się jeden po drugim, zwrot do wnętrza jest jeszcze silniejszy. To wielka szansa, a jednocześnie duże niebezpieczeństwo. O tym, jak wielkie jest pragnienie człowieka, by pielęgnować głębię, pokazuje ogromne zainteresowanie filozofią Wschodu, praktykami buddyjskimi jak joga czy medytacja, które wyrywane są z kontekstu religii i dopasowują się do poziomu, który byłby do zaakceptowania przez człowieka z cywilizacji ponowoczesnej.

Czytaj dalej…