Tag

miracle morning

Podróżowanie głębokie

Jak sprawdzić, czy mam zostać „skowronkiem”?

Z tego tekstu dowiesz się, jak ważne w rozwoju osobistym jest myślenie o drugim człowieku, jak sprawdzić, czy poranne wstawanie jest dla Ciebie oraz jakie pytania warto zadawać w trudnych chwilach?

Żaden człowiek nie jest monadą, nasze istnienia, poprzez różne współzależności są ze sobą powiązane. Nieustannie w nasze życie, mowę, czyny, wkracza życie innych, w złym, jak i dobrym sensie.

W tekście o kalokagatii pisałam o tym, że pandemia w sposób wręcz doskonały na poziomie fizycznym i duchowym ukazuje, jak ważna w życiu każdego powinna być troska o drugiego człowieka. Jeśli chcesz zapoznać się z pytaniami, które, jak uważam, powinno się zadawać, gdy zmienia się świat, w momentach granicznych, przejściowych, by w razie potrzeby zmienić kierunek drogi, którą do tej pory podążamy, przejdź do artykułu.

Na końcu tekstu czeka niespodzianka, więc zachęcam, by przejść dalej:)

Jakie pytanie zadałabym dodatkowo dziś?

Czytaj dalej…

Podróżowanie głębokie

Dlaczego nie warto czytać przewodników?

Kiedy na horyzoncie pojawiła się perspektywa podróży poślubnej, od razu zaczęły się poszukiwania odpowiedniego kierunku. Kryteria były wysokie: wyjazd miał nie kosztować fortuny, pogoda miała być przyjemna, widoki nieziemskie i miało nie być zabytków. Ostatni warunek był dla nas chyba kluczowy. Chcieliśmy uwolnić się od wewnętrznej konieczności oglądania czegokolwiek, co było dotknięte ludzką ręką i co jest uznawane za „naj…”. W porównaniu z człowiekiem natura miała u nas duże fory, bo najładniejsze widoki chcieliśmy akurat podziwiać non-stop. Ze względu na porę wyjazdu – koniec lata zrezygnowaliśmy z kontynentów innych niż Europa: niepewna pogoda, okresy deszczowe, monsuny, tajfuny itd. … Podczas podróży poślubnej to niepotrzebny stres. Myśleliśmy o czymś bezpiecznym klimatycznie i geopolitycznie. Sporo kierunków, odpadło więc od razu.

Kiedy wyjeżdża się do typowo turystycznych miejsc, pojawia się pokusa podążania za tłumem. Wszyscy widzieli wieżę Eiffla, więc nie mogę być w Paryżu i jej nie zobaczyć! No a jak już jestem w Barcelonie to stanę w tej kilkugodzinnej kolejce do Casa Battló, żeby zobaczyć ucieleśnienie wizji artystycznych Antoniego Gaudiego. Tak nie chcieliśmy! By ułatwić sobie głęboką wyprawę, zdecydowaliśmy się na Azory.

Czytaj dalej…

Podróżowanie głębokie

Zbuduj własną świątynię mocy

Zasada CCC, o której pisałam w tym miejscu, pomaga zbudować głęboki poranek i w istocie tworzy fundamenty, na których stanie Twoja „świątynia mocy”. W Indiach popularne jest, że projektując budynek, od razu wyodrębnia się w nim specjalny pokój do medytacji. Oczywiście w polskich realiach często nie jest to możliwe. Można natomiast stworzyć niewielką przestrzeń, która będzie swoistą oazą spokoju, miejscem, w którym będziesz mogła/ mógł celebrować głębokie poranki.

Idealnie byłoby, gdyby „świątynia mocy” powstała w innym pokoju niż sypialnia. Jeśli nie ma takiej możliwości, nie szkodzi. W pomieszczeniu należy wydzielić niewielką przestrzeń na poranne praktyki. Można wyodrębnić ją dodatkowo parawanem. Powinno to być miejsce przewietrzone, czyste i jasne, najlepiej od strony wschodniej, by promienie wchodzącego słońca mogły wpadać do środka pokoju.

Czytaj dalej…